Heh, to zabawne bo wczoraj mieliśmy grilla, a głównym daniem były właśnie hamburgery! :D
Wiecie co jest jeszcze bardziej zabawnego?
Że w taką pogodę ludzie nie siedzą w domach tylko w galeriach :D
Może nie wszystkich, ale galeria Mokotów była dzisiaj bardzo zatłoczona.
Fakt, faktem że też tam byłam ale nie po jakieś duże zakupy, tylko po kilka rzeczy.
Głównie kosmetycznych ;)
Może zrobię jutro posta o tym?
Może...
Papa :)
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne są :-)
OdpowiedzUsuńFajne ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńNietypowy pomysł na kolczyki, ale zdecydowanie przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńTak, jak to zawsze, jestem zdecydowanie za postem z kupionymi kosmetycznymi rzeczami :D
Mam ogromną ochotę na grilla :c niestety, co chwilę moje plany rujnują burze i ulewy.
Początek dnia taki słoneczny, druga połowa z kolei burzowa i ponura.
No cóż :)
Pozdrawiam. :)
Jeśli chodzi o kolczyki to już je kiedyś robiłam i jakoś znowu naszła mnie na nie ochota ;)
UsuńA pogoda jest różna - wiadomo, nie można zagwarantować, że będzie idealna, ale gwarantuję ci, że doczekasz się jeszcze swojego grilla w tym roku ;)
Przecież wakacje przed nami!
Pozdrawiam :D