poniedziałek, 23 grudnia 2013

Tęczowe Ciasto? No pewnie!

Nie wiedziałam jak się do tego zabrać, miałam różne pomysły ale efektów brak!
Postanowiłam że skoro mamy wolne, to ja muszę pracować :D
I tak się zaczęło, a dokładniej to o 11:30, a skończyło o 17:00.
Wszystko!
Najpierw zaczęłam się lepieniem ciasta - ok. 4-5h (łącznie z fakturą i detalami)
Później dekorowanie lukrem i posypką ok.1h
- Krótka przerwa - 
Kończenie, wypiekanie, montowanie, sesja i post już jest!
Chciałam wstawić coś co nie będzie prezentem pod choinkę więc zrobiłam to na "świeżo".
A teraz duuużo zdjęć!
(Kliknij by powiększyć)
 Przyznaję że to była żmudna robota i  mi nie przypasowała :<
Najpierw walczyłam z modeliną, potem z lukrem (>.<)
Ale myślę że jak ktoś mnie ładnie poprosi to mu takie zrobię ;)
Do zobaczenia jutro robaczki :3

3 komentarze:

  1. Jakie śliczne *-* oddaj mi jedna parę :D Lukier z liquidu ? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję *.* Tak, mieszam go z tajemniczym składnikiem X i wypiekam :D

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze są moderowane! Nie martwcie się jeśli nie pojawią się od razu to pojawią się później (nawet te do starych postów)

Dziękuję za każdy miły komentarz!

Jeśli masz zamiar mnie obrazić to po prostu nie odwiedzaj bloga.
A jak masz jakiś ciekawy pomysł na to co mogę wprowadzić na bloga, śmiało pisz jak mogę go urozmaicić!